5 filmów z dokumentalnych do kreatywnego resetu
Od lat właśnie w maju ładuję głowę nowymi inspiracjami – wszystko za sprawą festiwalu Millennium Docs Against Gravity.
Wszystko za sprawą Millennium Docs Against Gravity – jednego z największych festiwali filmów dokumentalnych w Europie.
W ciemnej sali kinowej – bez rozpraszaczy, za bezpieczną barierą trybu samolotowego – zgłębiam tematy, które rezonują z moim światem, odkrywam nowe wątki i łapię świeży haust powietrza dla twórczego myślenia.
Szczerze mówiąc – miałem dziś dla Was zupełnie inny tekst. Ale pomyślałem, że to zaproszenie jest ważniejsze.
Zwłaszcza jeśli pracujesz w branży kreatywnej – bo dobre filmy dokumentalne nie tylko poruszają. One otwierają głowę. Czy nie tego właśnie potrzebujemy by z opowiadać własne historie?
Nie jest za późno! Festiwal ruszył w ostatni piątek - równocześnie w siedmiu polskich miastach i potrwa aż do niedzieli, 18 maja - więc masz jeszcze sporo czasu, żeby zaplanować wypad do kina.
Na mojej prywatnej liście – jak co roku – kilkanaście tytułów.
Ale dla Was przygotowałem selekcję filmów, które mają potencjał zostać z Wami na dłużej – coś przewartościować, poruszyć, rozbawić albo doprowadzić do łez.
Coexistence, My Ass! (reż. Amber Fares)
Śledzimy izraelską komiczkę Noam Shuster-Eliassi, która poprzez swój one-woman show komentuje konflikt izraelsko-palestyński. Film łączy błyskotliwy humor z głęboką refleksją nad tematami najtrudniejszymi
Dla osób z branży kreatywnej to przykład, jak sztuka może być narzędziem rozbrajania kontrowersyjnych kwestii i prowokowania do oczyszczającej dyskusji. Pointa? Powalająco prosta.
Idźcie koniecznie!
Wilcza (Letters from Wolf Street, reż. Arjun Talwar)
Słodko-gorzki portret Warszawy. W tym filmie przejrzycie się jak w lustrze, dostrzeżecie wiele celnych i zaskakujących obserwacji na temat naszego coraz bardziej zróżnicowanego społeczeństwa.
A tę historię opowiada Arjun Talwar, który jako imigrant z Indii osiedlił się w Warszawie. Z kamerą w ręku i niesłabnącym entuzjazmem próbuje nakręcić film o swojej ulicy – Wilczej.
Film podbił publiczność Berlinale – teraz czas na Warszawę i inne miasta.
Come See Me in the Good Light
Gdy zapytałem mojego kumpla Karola, który od lat współtworzy ten festiwal, o jeden poruszający film, na który powinienem wysłać mój team kreatywny, odpowiedział bez wahania:
„Chodź, zobacz mnie w dobrym świetle.”
Do pośmiania. Do popłakania.
Piękny film o miłości.
Idźcie i płaczcie!
Yintah
Ten film trzeba zobaczyć, żeby lepiej zrozumieć, czym naprawdę jest opór – i dlaczego czasem trzeba go podjąć bez względu na koszty.
„Yintah” to historia rdzennych mieszkańców Wet’suwet’en w Kanadzie, którzy od lat walczą o prawo do swojej ziemi i tożsamości. Ale to też uniwersalna opowieść o wspólnocie, niezgodzie na przemoc systemu i sile zakorzenienia. Jeśli tworzysz w branży kreatywnej – ten film przypomni Ci, że nie wszystko jest na sprzedaż, a niektóre historie mają siłę zatrzymywania buldożerów.
Speak
Jeśli pracujesz ze słowem, prezentacją, storytellingiem – obejrzyj „Speak”.
To opowieść o pięciorgu nastolatkach, którzy przygotowują się do prestiżowego konkursu oratorskiego. Ale to nie jest film o konkursie.
To film o głosie. O tym, jak go odnaleźć, jak go używać – i jak czasem trzeba się z nim zmierzyć na nowo.
Dla każdego, kto pisze, mówi, projektuje komunikaty – absolutna inspiracja.
Bonus: AI kontra Herzog
Jedyne, czego trochę brakuje mi na tegorocznym festiwalu, to Werner Herzog – mój ulubiony twórca. Ale... jest pewien akcent.
„Nawet za 4500 lat sztuczna inteligencja nie zrobi lepszego filmu ode mnie” – powiedział kiedyś Herzog.
Piotr Winiewicz zatrudnia do napisania scenariusza Kaspara – model AI – żeby sprawdzić, czy to prawda. Ten film nie zmieścił się na mojej liście, ale jeśli Wy go zobaczycie – dajcie znać, czy warto nadrobić.
Mam nadzieję – do zobaczenia w kinie!
_____________
Marcin Mystkowski, strateg i CEO BERRY Kolektyw Kreatywny
Zawsze na tropie nowych idei i trendów, które pomagają jego klientom wyróżnić się na rynku. Strateg z wieloletnim doświadczeniem i CEO Berry Kolektyw Kreatywny. Nieustannie stawia na rozwój – nie tylko swojej firmy. Współpracował z takimi klientami jak Media Expert, Samsung, Procter & Gamble, Hammer Phones, Budimex i Brain Embassy. Fan filozofii Kaizen, ogrodnictwa, piłki nożnej i przyrody.
Takie lubie, bo od Ciebie