Dobrostan - Twoja nowa kompetencja strategiczna?
Czas to w końcu zrozumieć. Wszystko w naturze dąży do równowagi – Twoje ciało i umysł również. Umiejętność regulacji możemy być źródłem Twojej przewagi również na poziomie biznesowym.
Dobrostan najczęściej kojarzy się z chwilowym stanem: wypoczętym ciałem, spokojem wewnętrznym, zaspokojeniem potrzeb – fizycznych i psychicznych. Ale w mojej praktyce strategicznej, skoncentrowanej na wzroście firm, idei i marek, proponuję spojrzeć na niego szerzej.
Źródłem tego podejścia był atak paniki, którego doświadczyłem 15 miesięcy temu. W mojej głowie pojawiła się niepokojąca myśl, która wywołała silny ból fizyczny. Byłem przekonany, że umieram. Straciłem przytomność.
To było dla mnie wydarzenie formacyjne. Całkowicie przemodelowałem sposób działania, podejście do równowagi w codziennym życiu, jakość relacji z bliskimi i miejsce na pasję.
Dziś mogę jasno powiedzieć: jestem lepszym tatą, mężem, liderem i strategiem.
Dobrostan to nie tylko stan. To kompetencja.
Oznacza to umiejętność dochodzenia do równowagi – i utrzymywania jej nawet w trudnych warunkach.
Dobrostan jako kompetencja lidera
Nie oszukujmy się – w Polsce obowiązuje kultura zapierdolu. Uzależnienie od pracy stało się normą kulturową i strukturalnym problemem.
Badania to potwierdzają:
Polacy pracują więcej niż wynosi średnia unijna – 39 godzin tygodniowo wobec 36–37.
Ponad 60% z nas wykonuje obowiązki zawodowe podczas urlopu.
Tylko 1 na 3 Polaków wykorzystuje wszystkie dni urlopowe w roku.
„To nie etos pracy jest zły.”. Zła jest nieumiejętność wyłączenia się z pracy.
Tymczasem dobrostan pracownika to dziś twardy zasób – źródło energii, klarowności i odporności dla organizacji. Osoby pielęgnujące swój dobrostan:
podejmują lepsze decyzje,
potrafią dłużej koncentrować uwagę,
lepiej zarządzają emocjami,
są odporniejsi na presję,
stają się stabilnym punktem odniesienia dla reszty zespołu.
Dobrostan jako kompetencja zespołowa
Na poziomie organizacji dobrostan pracowników oznacza same korzyści. Zespoły, w których te kompetencje są rozwijane:
zatrzymują ludzi na dłużej,
budują kulturę zaufania,
ograniczają wypalenie,
osiągają lepsze wyniki w długim okresie.
W tym kontekście dobrostan to nie piłkarzyki w chillroomie. To świadome projektowanie pracy, rytmu i komunikacji. To zarządzanie nie tylko celem, ale też energią.
Dobrostan jako element modelu biznesowego
Firmy, które wokół dobrostanu budują wartość – funkcjonalną i emocjonalną – zyskują realną przewagę.
Przykład? Nasz klient Brain Embassy – tworzący przyjazne przestrzenie do cocreatingu. W nowej strategii komunikacyjnej, którą zaprojektowaliśmy, dobrostan i wynikająca z niego efektywność zespołów stały się kluczowym punktem odniesienia.
IKIGAI - weź to ze sobą.
Najsilniejszy dobrostan rodzi się na przecięciu 3 rzeczy:
poczucia sensu (→ pasja),
poczucia sprawczości (→ kompetencja),
poczucia granic (→ higiena, rytm, odpoczynek).
To sedno koncepcji Ikigai – japońskiej postawy osiągania równowagi poprzez działanie.
W czerwcu opowiem o tym na scenie, podczas wystąpienia pt. „Jak rosnąć w trakcie burzy. 7 kompetencji strategicznych na trudne czasy.” Dobrostan to jedna z nich. Więcej – w kolejnych newsletterach.
Trzymajcie się dobrze!
Marcin Mystkowski, strateg i CEO w BERRY Kolektyw Kreatywny